Podróbki włoskiej żywności to stale rosnące zjawisko w wielu krajach europejskich i pozaeuropejskich, w którym nieuczciwi producenci z działu rolno-spożywczego przywłaszczają sobie nazwy nawiązujące do włoskiej tradycji kulinarnej.
Są sosy “Pomarola” (oryginalnie Pummarola, neaopolitański przecier pomidorowy) sprzedawane w Argentynie, Zottarella (podobne brzmienie jak słowo „mozzarella”) produkowana w Niemczech, Spagheroni (od słowa „spaghetti”), które można znaleźć na półkach holenderskich supermarketów, a nawet brazylijskie Caccio cavalo (oryginalnie ser „cacciocavallo”). Wybór jest bardzo szeroki, jak ujawniono w dossier Coldiretti (stowarzyszenie włoskich producentów rolno-spożywczych), 6 na 10 włoskich produktów spożywczych sprzedawanych na rynku międzynarodowym jest wynikiem agropiractwa (fałszerstwa oryginalnych włoskich produktów). Ta podrabiana włoska żywność fakturuje 60 miliardów euro na całym świecie.
Co to jest Italian Sounding (włosko brzmiące nazwy)?
„Włosko brzmiące definiuje się jako zjawisko polegające na używaniu słów i obrazów, kombinacji kolorystycznych (trójkolorowy), odniesień geograficznych, marek przywodzących na myśl Włochy do promowania i wprowadzania na rynek produktów – zwłaszcza, ale nie wyłącznie rolno-spożywczych – które w rzeczywistości nie są wyprodukowane we Włoszech.
Wyjaśnieniem zjawiska w powyższych terminach jest z jednej strony Urząd Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego (MISE) zwany „Dyrekcją Generalną Ochrony Własności Przemysłowej – Włoski Urząd Patentowy i Znaków Towarowych” (DGTPI-UIBM), z drugiej Federalimentare (Federacja Włoskiego Sektora Rolno-Spożywczego).
Termin „włosko brzmiące” zaczął być szeroko komentowany w mediach podczas ostatnich etapów Expo 2015, kiedy Federalimentare w ramach debaty prowadzonej w pawilonie „Cibus è Italia” na temat problemu podrabiania włoskich produktów i włoskiego brzmienia, zwrócił się do włoskiego rządu aby utworzył „Stałe Obserwatorium włosko brzmiących nazw”.
Podrabiane produkty naruszają zarejestrowane znaki towarowe lub inne chronione prawem znaki wyróżniające, takie jak np. oznaczenia pochodzenia (DOC, DOP, DOCG, IGP, IGT, STG), dlatego podrabianie jest ścigane prawem. Z drugiej strony, produkty Italian Sounding nie mogą być zaklasyfikowane jako nielegalne ze ściśle prawnego punktu widzenia, ale stanowią znaczną szkodę dla włoskiej gospodarki i potencjalnego eksportu Made in Italy”.
Źródło Wikipedia: https://it.wikipedia.org/wiki/Italian_Sounding
Dźwięki onomatopeiczne i powtarzające się terminy w kartach dań na całym świecie
Jest to tak zwane italian sounding (włosko brzmiące): zjawisko polegające na używaniu nazw geograficznych, obrazów i marek, które przywołują na myśl Włochy, w produktach, które nie mają nic wspólnego z Made in Italy
Praktyka, która dotyczy głównie serów (z Parmigiano Reggiano, Grana Padano, mozzarellą, provolone, gorgonzolą, pecorino romano, Asiago i fontiną na szczycie rankingu) oraz najbardziej prestiżowych wędlin, takich jak szynka San Daniele i mortadela. Ale ten fałszerski zwyczaj nie oszczędza także oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia, przetworów, owoców i warzyw (takich jak pomidory San Marzano) oraz makaronów z pszenicy durum.
Jak i gdzie kupować oryginalne włoskie jedzenie?
Dziedzictwo kulinarne każdego narodu jest wynikiem tożsamości kulturowej, którą każde państwo chce chronić i strzec zazdrośnie. Włoskie jedzenie, uznawane na całym świecie za synonim doskonałości i autentyczności, nie może być podrabiane, ponieważ nie tylko szkodzi gospodarce, ale przede wszystkim krzywdzi konsumentów, którzy są po prostu oszukiwani. Oczywiście podrobiony produkt jest tańszy i bardziej atrakcyjny w każdym kraju, w którym jest sprzedawany, więc bardziej przyciąga konsumenta, ale jednego można być pewnym: nigdy nie będzie miał smaku i aromatu autentycznego produktu spożywczego wyprodukowanego we Włoszech.
Oprócz wyrządzenia szkody wizerunkowej i ekonomicznej, istnieje ryzyko utraty wiarygodności wielu małych i dużych firm, które wciąż wierzą w wysokiej jakości produkty spożywcze, składające się z surowców, które z trudem produkują a potem z mistrzostwem przekształcają w arcydzieło oryginalnego włoskiego towaru.
Jak rozpoznać prawdziwe produkty Made in Italy? Dobrą radą jest z pewnością poleganie na bezpiecznych kanałach, takich jak www.maveat.pl, którego eksperci osobiście wchodzą do wybranych włoskich firm i wybierają tylko najlepsze produkty oferowane następnie w sklepie online. Zainspiruj się bogactwem oryginalnych produktów spożywczych w naszym internetowym katalogu włoskiej żywności, na twój śródziemnomorski posiłek!